Ósma porażka beniaminka z Dolnego Śląska
- Szczegóły
-
Utworzono: piątek, 20, listopad 2015 10:50
Kolejnej porażki w tym sezonie doznali w piątkowy wieczór gracze Odry Metraco SA Miękinia. Beniaminek z Dolnego Śląska tym razem przegrał z Morlinami Ostróda 2:3 i nadal pozostaje jedynką ekipą we Wschodzący Białystok Superlidze, która jeszcze nie wygrała spotkania.
- Mimo porażki, jestem zadowolony z postawy chłopaków - mówił po spotkaniu prezes gospodarzy, Jerzy Wieczorek. Szef zespołu z Dolnego Śląska dodał jednak, że miejscowi liczyli na wywalczenie jednego punktu w starciu z Morlinami Ostróda. - Dziś nasza drużyna została ustawiona tak, aby wywalczyć jeden punkt. Niestety, nasza gra nie pozwoliła na to. Szkoda przede wszystkim pierwszej gry Piotra Chodorskiego z Robinem Devosem. "Chodor" miał piłki meczowe, ale niestety ich nie wykorzystał.
Katem beniaminka z województwa dolnośląskiego w piątkowy wieczór okazał się Mikhail Paikov. Rosjanin, który jest zdecydowanym liderem Morlin, najpierw pokonał Nestora Wasylkowskiego 3:1 a następnie w ostatniej grze dnia bez straty seta uporał się z Piotrem Chodorskim. Oprócz Paikova "oczko" dla ostródzian zainkasował także Robin Devos.
W szeregach miejscowych na swoim dobrym poziomie zaprezentował się Michał Bańkosz. 20-latek w pojedynku "trójek" ograł Adriana Więcka 3:1. Dla najmłodszego gracza w ekipie z Ostródy był to już dziesiątym przegrany mecz we Wschodzący Białystok Superlidze.
Porażka z Morlinami Ostróda była dla Odry Metraco SA Miękinia już ósmą w tym sezonie. Mimo czarnej serii w drużynie z Dolnego Śląska nie brakuje optymizmu przed kolejnym spotkaniami. - Mamy młody skład, który dzięki występom w najlepszej polskiej lidze tenisa stołowego może się rozwijać. Niestety, nasz budżet nie pozwala nam na ściągnięcie zawodnika z Chin, a on z pewnością byłby sporym wzmocnieniem - dodał Wieczorek, który w przeszłości świętował z Odrą triumfy w drużynowych mistrzostwach Polski.
Odra Metraco SA Miękinia - Morliny Ostróda 1:3
Piotr Chodorski - Robin Devos 2:3 (9:11, 11:9, 10:12, 14:12, 14:16)
Nestor Wasylkowski - Mikhail Paikov 1:3 (9:11, 11:7, 5:11, 5:11)
Michał Bańkosz - Adrian Więcek 3:1 (11:5, 12:10, 8:11, 11:3)
Piotr Chodorski - Mikhail Paikov 0:3 (4:11, 8:11, 5:11)
Mateusz Przybył