Informacje

Dojlidy za mocne

Zamojscy tenisiści walczyli jak lwy, jednak doświadczenie drużyny z Białegostoku zwyciężyło. Po całkiem niezłym meczu drużyna Uczelnia Państwowa Zamość uległa zespołowi Dojlidy Białystok 0:3. Goście po tym zwycięstwie zostali liderem tabeli Superligi tenisa stołowego.
W meczu z drużyną z Białegostoku trener Piotr Kostrubiec nie mógł z różnych powodów skorzystać ze wszystkich zawodników. Przeciwko czołowej drużynie Superligi zamościanie zagrali w składzie, jakim wywalczyli awans do Superligi. W pierwszej parze zmierzyli się Igor Zavadskyi i Wang Zeng Yi. W pojedynku z popularnym "Wandżim" Igor starał się jak mógł, jednak musiał uznać wyższość gwiazdy Superligi. W kolejnej parze Paweł Kozieł zagrał z Li Youngin. Paweł minimalnie uległ 10:12 w pierwszym secie i wygrał drugiego. Niestety w kolejnych górą był zawodnik gości. W trzeciej partii meczu zmierzyli się Marcin Litwiniuk i Aleksandr Khanin. "Litwa" był bliski zwycięstwa w pierwszym secie, lecz ostatecznie przegrał 11:13. W następnych dwóch Khanin nie dał mu większych szans.
W konfrontacji z doświadczoną i bardzo mocną w tym sezonie drużyną z Białegostoku beniaminek z Zamościa dał z siebie wszystko. Punktów zamościanie muszą jednak szukać w kolejnych meczach.
-Już przed meczem wiedzieliśmy, że będzie bardzo ciężko. Nie mógł zagrać Konstantinos Angelakis. Zespół złożony z zawodników, którzy wywalczyli awans do Superligi powalczył tyle, ile mógł. W zespole z Białegostoku jest dwóch bardzo mocnych zawodników, coraz lepiej zaczął grać też Aleksandr Khanin. Dlatego wydaje mi się, że pojedynek był dość jednostronny, ale chciałbym pogratulować chłopakom, za to że powalczyli i zagrali dobry mecz. No cóż przegraliśmy. Teraz skupiamy się na wyjazdowym meczu w Zielonej Górze - podsumował spotkanie Piotr Kostrubiec, trener drużyny Uczelnia Państwowa Zamość. Drużyna z Zamościa zagra teraz na wyjeździe, w piątek, 23 października o godz. 18 z Palmiarnią Zielona Góra. Mecz będzie można obejrzeć na kanale LOTTO Superligi w serwisie YouTube.